Najmłodsi mają do pokonania trasę o długości 3 km, natomiast ci starsi muszą się zmierzyć z dłuższymi dystansami: 16 km lub 43 km.
- Mamy 290 osób na listach, dotarli do nas biegacze z całej Polski, m.in. z Częstochowy, Opola, Wrocławia czy Warszawy. Przez ostatnie dwa dni oznaczaliśmy trasę, więc jest odpowiednio zabezpieczona. Na tej najdłuższej jest trochę błota i wody, ale o to chodzi. Pierwsi uczestnicy tego najdłuższego biegu powinny dotrzeć do mety po około czterech godzinach - powiedziała Agnieszka Chwałowska z Fudu&CO. Sport Team, jedna z organizatorek imprezy.
Pierwsi wystartowali dorośli, a po nich dzieci, rozgrzewkę dla najmłodszych poprowadziła mieszkająca w Wolborzu Agnieszka Mierzejewska, kilkukrotna mistrzyni Polski w maratonie.
- Zmagam się z kontuzją, dlatego bardzo żałuję, że sama nie mogę wystartować, postaram się jednak pomóc uczestnikom startującym w każdym biegu - powiedziała Agnieszka Mierzejewska.
Impreza odbywa się na terenie gminy Wolbórz, dlatego na miejscu nie mogło zabraknąć burmistrza Andrzeja Jarosa, który objął ten cykl honorowym patronatem.
- Cieszę się, że pogoda dopisała i przyjechało tak dużo osób. My też wystawiliśmy silną reprezentację, w biegu dla najmłodszych uczestniczą dzieciaki z naszych szkół. W ten sposób możemy też promować nasze piękne, leśne tereny, zapraszamy do ich odwiedzania nie tylko podczas takich imprez - zachęcał burmistrz Andrzej Jaros.
Na starcie zameldowali się również biegacze okolicznych klubów, zarówno tych piotrkowskich ( m.in. PKB Endorfina czy Tri Aktywny Piotrków), jak i jednego z tomaszowskich.
- Tą trasą jeszcze nie biegłyśmy, jest bardzo malownicza, ale trzeba uważać, ponieważ podczas tak długich biegów, na końcu trasy korzenie wyrastają nawet tam, gdzie ich nie ma - żartowały Joanna Wojtakowska i Agnieszka Plich z tomaszowskiego klubu Time 4 Running.
Impreza zakończyła się ok. 16.30, jej organizatorami są członkowie piotrkowskiego klubu Fudu&CO. Sport Team, a także przedstawiciele Nadleśnictwa Piotrków i gminy Wolbórz.
Oto wyniki:
Bieg na 40 km kobiet:
1. Violetta Herbich-Sar 04:56:44
2. Joanna Wojtakowska 05:12:56
3. Agnieszka Plich 06:19:59
Bieg na 40 km mężczyzn:
1. Sławomir Bełdowski 04:08:30
2. Damian Bieniek 04:09:59
3. Mariusz Dąbrowski 04:15:02
Bieg na 15 km kobiet:
1. Donata Filipek 01:32:29
2. Agata Pęczkowska 01:32:35
3. Teresa Stefańczyk 01:36:33
Bieg na 15 km mężczyzn:
1. Przemysław Winiarski 01:22:38
2. Grzegorz Górny 01:23:26
3. Michał Kępa 01:26:05
Bieg na 3 km dziewczęta:
1. Zofia Filipiak 00:11:40
2. Alicja Filipiak 00:12:09
3. Dominika Łaska 00:12:45
Bieg na 3 km chłopcy:
1. Krystian Latocha 00:10:06
2. Dawid Goss 00:10:36
3. Piotr Krześlak 00:11:22
Komentarze 12
26.05.2017 15:58
Nagonka na Donka.
21.05.2017 10:53
i co gdzie są feministki i ich teorie o równej płci, jak tutaj widzę że najlepszy wynik kobiet w jakiejkolwiek kategorii jest gorszy od najgorszego wyniku mężczyzn w tym samym przedziale...kobiety nie są równe facetom i nigdy nigdy nie będą.
21.05.2017 08:54
Za pomysł Iichęci gratulacje, natomiast organizacja i oprawa całej imprezy słabsza. Wielu ludzi pomyliło szlaki ze względu na słabe oznaczenia i niewielką liczbę osób z obsługi. Bardzo mało wody na trasie i mecie, pomiar czasu to chyba jakiś żart. Mimo wszystko kibicuje aby impreza odbyła się za rok.
20.05.2017 22:06
Bardzo fajna impreza, gratulacje dla organizatorów. Ten kto był może potwierdzić. Reszta... ???? niech to między bajki włoży.
Do zobaczenia w przyszłym roku... ????
20.05.2017 19:43
Idea Szczytna ale nazwa imprezy wyjątkowo nietrafiona .Nagonka kojarzy się z wyjątkowo brutalnym hobby jakim jest zabijanie dzikich zwierząt .